Po długim zimowym okresie permanentnego zachmurzenia 16 lutego 2019 r. nadarzyła się okazja do wykorzystania wąskiego okna pogodowego. Prognoza dzień przed zjawiskiem pokazywała na 16 lutego bardzo ładnie wyczyszczone niebo od mniej więcej godziny 16-tej aż do północy.
Granica widoczności zakrycia przebiegała na tyle blisko Białegostoku, że zdecydowałem się na rekonesans dwóch miejsc pod stanowiska obserwacyjne na dzień przed zjawiskiem. Z tych dwóch lokalizacji wybrałem tę o mniejszym natężeniu ruchu – drogę położoną wśród pól i lasów, pomiędzy Turośnią Kościelną a Czaczkami Wielkimi.
W dniu zjawiska ICM przedstawiło znacznie gorszą prognozę pogody – przejaśnić się miało dopiero po zjawisku, a niebo mogło pozostawać pomimo to zamglone. Tym niemniej wraz z Maciejem Jarmocem zdecydowaliśmy się podjąć próbę obserwacji. Do ostatniej chwili niebo przecierało się z mgieł i niskich chmur, aby umożliwić próbę obserwacji zakrycia brzegowego dość słabej gwiazdy.
Gwiazda SAO79148 o jasności 8.5 mag była zakrywana przez Księżyc w fazie +88% i w kącie pozycyjnym 6.7 stopnia. Zjawisko było więc dość trudne, głównie ze względu na bardzo dużą wartość fazy Księżyca – z tego zdawaliśmy sobie sprawę i liczyliśmy się z tym, że wynik obserwacji może być negatywny, głównie poprzez zaświetlenie obrazu nagrania.
Po przybyciu na miejsce zaczęła się cała seria problemów, które uniemożliwiły ostatecznie rejestrację zjawiska.
Maciej Jarmoc
52* 59 37.5″ N, 23* 03′ 52.0″ E, h=135
teleskop: Newton 300/1500 mm, inserter GaPa Jawil 2007
- problem z synchronizacją insertera DCF (GaPa Jawil 2007) – pomimo przeróbek i wcześniejszych pozytywnych testów w Białymstoku, inserter przez 40 minut nie złapał dobrego sygnału w terenie pozbawionym źródeł mogących zakłócić jego działanie, pokazując wartość “1”.
- gwiazda, choć z początku widoczna, w pewnym momencie zniknęła w blasku poświaty Księżyca – nie pomogła zmienia trybów rejestracji obrazu w kamerze NOVUS
Wojciech Burzyński
52* 59 12.8″ N, 23* 03′ 49.5″ E, h=136
teleskop: SCT 200/2000 mm + reduktor 0,5x, inserter TomaszTech
- problem ze stanowiskiem obserwacyjnym – kilka godzin przed zjawiskiem ścięto przydrożne drzewa, pień jednego z nich po części zagradzał boczną drogę polną, na której miało być stanowisko. Wjazd był na tyle ciasny, że ostatecznie nie zdecydowałem się na ten niebezpieczny manewr – samochód można było zarysować ściętym pniem lub wylądować w przydrożnym rowie. Auto stało więc na poboczu drogi, teleskop musiałem przenieść ok. 5 m na pole.
- problem z teleskopem – brak prowadzenia, po początkowej inicjalizacji “Smart Drive” brak możliwości zastosowania funkcji ALIGN i brak działania strzałek mikroruchów teleskopu na pilocie. Być może było to spowodowane jakością zasilania, np zastosowaniem zasilacza o zbyt małej wydajności prądowej.
- problem z roszeniem się płyty korekcyjnej teleskopu SCT – opaska grzejna nie zadziałała na żadnym ustawieniu HI, LOW – sprawdzić jakość zasilania!
- problem z widocznością gwiazdy – nie była w ogóle widoczna przed zjawiskiem, pomimo stosowania różnych ustawień kamery – prześwietlenie obrazu spowodowane dużą fazą
- wyczerpany przenośny akumulator żelowy 12V !!!
Pomimo niepowodzenia w rejestracji zjawiska, całość ekspedycji pozwoliła na zebranie nowych, cennych doświadczeń.
Kilka wniosków, które nasunęły się po tej obserwacji:
- potrzeba zdublowania sprzętu – w razie awarii jakiegoś elementu być może zarejestrujemy zjawisko używając części zapasowych (minimum to zdublowanie przewodów wideo, zasilaczy 12V, dobrze byłoby posiadać dodatkowy inserter VTI i dodatkową kamerę).
- potrzeba obserwacji szybkości synchronizacji insertera GaPa Jawil 2007 VTI DCF różnych warunkach – po powrocie do Ignatek Maciej Jarmoc zsynchronizował urządzenie w ciągu 20 min. wewnątrz domu. To wciąż o wiele za długo!
- w razie negatywnych wyników testów insertera DCF modyfikacja odbiornika lub całkowite zaprzestanie używania
- wcześniejszy rekonesans jest bardzo cenny, jednak warunki na wybranym stanowisku obserwacyjnym i jego dostępności mogą zmienić się na zaledwie kilka godzin przed zjawiskiem! Należy dostosować się do zastanych warunków i optymalnie umieścić stanowisko obserwacyjne w nowej lokalizacji.
- należy przeprowadzać ciągłe testy z kamerą NOVUS (lub jakąkolwiek inną, którą posiadamy) podczas centralnych zakryć gwiazd przez Księżyc na różnych czasach otwarcia migawki i różnych ustawieniach wzmocnienia kamery. Wyniki pozwolą na ocenę prawdopodobieństwa powodzenia obserwacji zakryć brzegowych przy dużej fazie Księżyca.
- za każdym razem przed obserwacją sprawdzić stan naładowania przenośne akumulatory żelowe 12V.
- przetestować działanie całego połączonego setupu obserwacyjnego na krótko przed zjawiskiem – najlepiej dobę wcześniej w domu.
- dyskusja na temat prawdopodobieństwa powodzenia obserwacji zakryć brzegowych przy fazie Księżyca większej niż 85% i celowości organizacji ekspedycji na takie zjawiska
Wojciech Burzyński